24.05.10, 21:16
Wybory Prezydenckie 2010 – na pierwszych stronach dzienników
Firma NEWTON Media Sp. z o.o. zbadała, jak w mediach pisano o kandydatach na Urząd Prezydenta.
Firma NEWTON Media Sp. z o.o. zbadała, jak w mediach pisano o kandydatach na Urząd Prezydenta. W pierwszym tygodniu badań (17-22 maj 2010r.) na pierwszych stronach siedmiu najważniejszych dzienników ogólnopolskich (Dziennik Gazeta Prawna, Fakt, Gazeta Wyborcza, Nasz Dziennik, Polska The Times, Rzeczpospolita, Super Express) ukazało się 47 artykułów, w których wymieniono przynajmniej jedno z nazwisk kandydata na Urząd Prezydenta RP. Najczęściej nazwiska polityków na pierwszej stronie umieszczał dziennik Polska The Times(15).
Najczęściej wymieniono nazwisko Bronisława Komorowskiego (41% spośród wszystkich kandydatów), o 5% mniej – Jarosława Kaczyńskiego. Dniem, w którym ukazało się najwięcej publikacji był wtorek (18.05. br) i był to jedyny dzień, w którym nazwiska dwóch czołowych kandydatów ukazało się tyle samo razy (po 8).
Dziennikarze przedstawiali wyniki sondaży, cytowali także wypowiedzi szefów sztabów wyborczych. Pojawiła się tylko jedna informacja o debacie między Andrzejem Olechowskim Markiem Jurkiem. Skupiono się na dwóch czołowych kandydatach - Bronisławie Komorowskiem i Jarosławie Kaczyńskim. Nie bez znaczenia jest jednak fakt, że w związku z pełnioną funkcją, nazwisko Marszałka pojawiało się częściej, szczególnie, jeśli chodzi o katastrofę pod Smoleńskiem (p.o. prezydenta Bronisław Komorowski wypowiadał się na temat czarnych skrzynek) oraz powódź (wraz z premierem Tuskiem odwiedzał zagrożone tereny). Z minionego tygodnia z pewnością zapamiętamy prezentacje komitetu honorowego Bronisława Komorowskiego, która to spotkała się z wieloma niepochlebnymi komentarzami. „Kolejne występy Bronisława Komorowskiego jako kandydata PO okazują się już nie pojedynczymi strzałami w stopę, ale całymi seriami z karabinu maszynowego. (…) komitet honorowy, złożony ze strasznych staruszków, którzy skutecznie mogą zrazić każdego, kolejne mianowane przez salon autorytety, które nachalnie lansują jedynie słusznego kandydata – wszystko to wygląda jak straszny sen piarowca” (Fakt, 18.05.2010, str.1, „Marszałek sam sobie szkodzi”). Informowano także o przemianie Janusza Palikota, w którą nie do końca uwierzono.
„ (…) poseł PO bez skrępowania wkroczy do kampanii wyborczej i będzie mówił to, co myśli. Ale jaki polityczny kapitał chce zbić Palikot, prócz demaskowania zagrywek marketingowych PiS? Bo jeśli zdarzy się, że w przyszłości PO będzie współpracować z PiS, to tylko po wyeliminowaniu Palikota. Poseł PO ryzykuje więc swoją polityczną przyszłość” (Polska The Times, 17.50.2010, str. 1, „Palikot zmienia skórę i wspiera Komorowskiego”).
Jeśli chodzi o Jarosława Kaczyńskiego, komentowano wyciszenie i złagodnienie wizerunku. Porównywano go nawet do Donalda Tuska sprzed 3 lat. (Fakt, 19.05.2010, str.1, „Kaczyński w butach Tuska”). Porównań do premiera było z resztą kilka. Według Faktu obaj czołowi kandydaci chcieliby być właśnie nim - „Komorowski to podróbka Tuska”.(22.05.2010, str. 1)
Jeśli chodzi o zdjęcia dodane do publikacji, najczęściej pokazywano wizerunek Jarosława Kaczyńskiego – aż osiem razy. Bronisława Komorowskiego - siedem razy (raz tylko jego zęby – Super Express, 18,.05.2010, str.1, „Zobacz pierwsze zęby RP”). Poza dwoma czołowymi kandydatami tylko po jednym razie pokazano Andrzeja Olechowskiego i Grzegorza Napieralskiego. Wszystkie zdjęcia ukazywały kandydatów w pozytywnym i miłym świetle.
Analizą zostały objęte dzienniki ogólnopolskie: Dziennik Gazeta Prawna, Fakt, Gazeta Wyborcza, Nasz Dziennik, Polska The Times, Rzeczpospolita, Super Express. Uwzględniono wszystkie artykuły, które ukazały się na pierwszych stronach wybranych mediów od 17 lutego do 22 marca 2010 roku, w których pojawiły się nazwiska 10 kandydatów na Urząd Prezydenta RP (Andrzej Lepper, Andrzej Olechowski, Bogusław Ziętek, Bronisław Komorowski, Grzegorz Napieralski, Janusz Korwin-Mikke, Jarosław Kaczyński, Kornel Morawiecki, Marek Jurek, Waldemar Pawlak).
Komentarze