POPloty

Za nami kolejny odcinek spiskowania smoleńskiego i wojny polsko-polskiej, tupania nóżkami i szukania wyimaginowanego wroga, żałosnych jasełek „rocznicowych” i nabijania punktów wyborczych. Aż się o niektóre rzeczy prosi...

"Zbyszku wracaj. Nie idźcie tą drogą" - zdało się słyszeć na wiecu w obronie TV Trwam. Co prawda obrony tam było mało, ale politycznie dużo się działo. Prezes zrobił tak duże wrażenie, że aż Zbyszkowi odebrało mowę. Nam też prawdę mówiąc.

Viacom triumfalnie ogłasza uruchomienie na polskim rynku polskiej wersji VH1. Z czystej uprzejmości nie będziemy przypominać, że już kiedyś taki kanał był. Tęgie marketingowe głowy w bólach wprowadzały coraz to nowe programowe innowacje, aby w końcu zwinąć żagle i zastąpić całkiem niezłą poniekąd europejska markę mało komu potrzebnym brandem komediowym. „Nowemu” kanałowi życzymy sukcesów i odporności na wymysły polskich „ludzi mediów”.

Michał, syn premiera, nie pracuje już w trójmiejskim dodatku do Gazety Wyborczej. Skusił się na posadkę w miejscowym porcie lotniczym, gdzie będzie odpowiadał za kontakty z liniami lotniczymi. Będąc zapewne w mniejszości, szczerze gratulujemy nowych wyzwań zawodowych. Bo to i praca pewniejsza, a i pewnie opłacalna bardziej.

Trwa dyskusja wokół okładki "Newsweeka". Jedni są za, inni przeciw. Jedni dostali palpitacji serca, innym aż serce radośniej podskoczyło. Czekamy na okładkę "Uważam Rze"...

Kraków pozazdrościł TVN-owi programu "Mam talent" i sam realizuje konkurencyjny reality-show "Sprawdź mnie". W ramach cyklu, specjalnie powołana komisja chadza sobie po centrum Krakowa i przesłuchuje ulicznych grajków wydając odpowiednie pozwolenia. Fantazji w Krakowie jak widać nie brakuje. Czekamy na telewizyjną wersję edycji, a w jury widzimy całą świętą prezydencką trójkę Krakowa: prof. Majchrowskiego wraz z zastępowymi. No i przesłuchania radzimy rozpocząć od hejnalisty.