Cityboard Media apeluje w sprawie ustawy krajobrazowej

"W imieniu Cityboard Media i tysięcy ludzi branży reklamy zewnętrznej apelują o poprawienie w Senacie RP ustawy krajobrazowej, która w formie przegłosowanej przez Sejm RP jest przykładem i źle stanowionego prawa. Jest to ostatnia szansa by zmienić przepisy, które już teraz są negatywnie ocenianie przez wszystkie środowiska, którym zależy na wyglądzie miast” – czytamy w otwartym liście podpisanym przez Andrzeja Grudzińskiego, Pełnomocnika Zarządu Cityboard Media oraz Marcina Stana, Członka Zarządu Cityboard Media.

Zdaniem przedstawicieli Cityboard Media, celem tej ustawy było uporządkowanie przestrzeni publicznej i stworzenie przepisów, które by wprowadziły racjonalne zasady funkcjonowania m.in. reklamy zewnętrznej, a przede wszystkim regulowały rozwój i zagospodarowanie przestrzenne. Jak jednak podkreślają, szczytne założenia zostały w czasie procesowania zatracone, a ostateczne zapisy ustawy są niespójne, rażąco wybiórcze i nie gwarantują poprawy wyglądu polskich miast.

„Ostateczne konsekwencje ustawy krajobrazowej poniesie tylko legalna systemowa reklama zewnętrzna, a paradoksalnie tymi nowymi przepisami zalegalizowany zostanie chaos szyldów, w tym również tablic informacyjnych ,m bannerów na płotach, wielkoformatowych płacht na elewacjach i przypadkowych reklam, od których, zgodnie z proponowanymi rozwiązaniami, nie będą popierane opłaty” – czytamy w liście.

Jak podkreślają przedstawiciele firmy, ustawa wpłynie na życie tysięcy ludzi z branży reklamy zewnętrznej - pozbawi ich pracy i źródła utrzymania naszych rodzin, a także odbierze dochody osobom i wspólnotom mieszkaniowym, dla których czynsz za wynajem powierzchni pod nośniki reklamowe. „W rezultacie nastąpi ograniczanie wpływów do budżetu państwa z podatków od dochodów osób, które stracą pracę oraz właścicieli nieruchomości, gdy z tych terenów znikną legalne systemy urządzenia reklamowe” – czytamy w liście.

Dalej w liście czytamy: „Niszczy się całą branżę reklamy zewnętrznej, która uczciwie płaci podatki, dba o otoczenie, wspiera akcje społeczne, bezinteresownie promuje wydarzenia lokalne, kulturalne i sportowe. Deprecjonuje się tę branżę, niesłusznie widząc w niej winnego nieładu w przestrzeni publicznej”.

„Politycy i Parlamentarzyści chętnie korzystają z potencjału i siły reklamy zewnętrznej w czasie kampanii wyborczych. Niestety bardzo szybko zapominają o swoich zobowiązaniach wobec wyborców i przestają reprezentować nasze interesy” – kończą listy reprezentanci Cityboard Media.