Raport na temat kierunków rozwoju mediów

Największe zyski przyniosą firmy internetowe oraz spółki produkujące gry komputerowe. Zdecydowanie mniejszych przychodów powinni oczekiwać wydawcy książek i pracy. Takie wnioski zawiera raport "Globalne perspektywy rozrywki i mediów w latach 2006-2010" firmy PricewaterhouseCoopers. Raport powstaje od ośmiu lat.

Dane zawarte w opracowaniu przygotowuje 3 tys. osób. W ubiegłym roku polski rynek medialno-rozrywkowy był wart 8,4 mld dol. (wydatki: reklamodawców i konsumentów). Daje to nam drugie po Rosji miejsce pod względem wielkości w Europie Środkowo-Wschodniej. Cały region ma rosnąć w tempie 12 proc. rocznie i w 2010 r. osiągnąć wartość 62,1 mld dol.

Zdaniem analityków globalny rynek mediów i rozrywki czeka kilka lat stabilnego wzrostu. Wyjątek stanowią spółki internetowe oraz zajmujące się produkcją gier komputerowych. W tych dziedzinach nastąpi intensywny rozwój. Ceny dostępu do szerokopasmowego internetu będą spadać, co zwiększy jego dostępność oraz spowoduje napływ reklamodawców. Wydatki na reklamę w sieci mają rosnąć o 18 proc. rocznie.

Okres sprzyjającej koniunktury czeka także firmy działające w branży gier komputerowych. Specjaliści szacują, że rocznie ten segment będzie rozwijał się w tempie 11,4 proc. W 2010 roku ludzie na całym świecie wydadzą na zakup gier 46 mld dol.

Perspektywy rozwoju dla innych mediów nie są aż tak oszałamiające, ale można oczekiwać stabilnego rozwoju. Wydatki reklamodawców na najpopularniejsze medium-telewizje będą rosły na poziomie 6,8 proc. rocznie i w 2010 r. wyniosą 202 mld dolarów. Gorzej poradzą sobie media drukowane, które nie są w stanie sprostać narastającej konkurencji ze strony internetu i telewizji.