Negatywne reakcje fanów na zapowiedź mobilnego Diablo Immortal - Blizzcon 2018

Produkcja nowej gry z portfolio Blizzarda została powierzona chińskiej firmie NetEase, która już w przeszłości współpracowała z amerykańskim wydawcą. NetEase zajmuje się wydawaniem gier MMO i mobilnych na rynek wschodni.

„Diablo Immortal” zostanie wydane w 2019 r. jedynie na smartfony z systemem Android i iOS. Fabularnie produkcja będzie stanowić interquel toczący się pomiędzy wydarzeniami z drugiej i trzeciej części. Sterowanie zostanie przystosowane do interface’u urządzeń mobilnych, a gracze do dyspozycji otrzymają 6 postaci znanych z serii. Produkcja graficznie ma przypominać rozwiązania wykorzystane przy produkcji „Diablo 3”. Do tego w mobilnej odsłonie ma zostać zaimplementowany wieloosobowy tryb sieciowy.

Reakcje

Fani Blizzarda od dłuższego czasu spekulowali na temat nowopowstającej części serii. Na początku roku amerykański wydawca ogłosił w sieci, że poszukuje programistów znających i ceniących serię „Diablo” do produkcji nowej gry. Dla wielu graczy oznaczało to postępujące prace nad nową, dużą odsłoną cyklu.

Zamiast tego Blizzard przedstawił na targach grę mobilną, w dodatku tworzoną przez zewnętrzne studio. Fani okazali swoje niezadowolenie tym stanem rzeczy poprzez negatywne komentarze pod transmisją na żywo oraz masowe negatywne reakcje pod trailerem zamieszczonym w serwisie YouTube. Stan głosów na 05.11.2018 r. wynosi 410 tys. negatywnych przy zaledwie 15 tys. pozytywnych. Dodatkowo jest to wynik osiągnięty w drugim już materiale, bowiem pierwszy po osiągnięciu wielu negatywnych głosów został usunięty. Niezadowolenie okazali także fani obecni na Blizzconie. Jeden z nich w sekcji Q&A zapytał przedstawiciela firmy Blizzard, czy zapowiedź „Diablo Immortal” nie jest przypadkiem przedwczesnym żartem na 1 kwietnia.

Wydawca w swoich oświadczeniach próbuje opanować sytuację uspokajając graczy, że nowa gra nie jest jedynym projektem w uniwersum „Diablo”, jaki Blizzard i jego partnerzy realizują. Dodatkowo podkreśla, że choć spodziewał się negatywnych reakcji na wieść o mobilnej odsłonie serii, to skala gniewu przerosła jego oczekiwania.