08.05.23, 06:30
Antyukraińska propaganda w mediach społecznościowych. Raport IMM i Demagoga
Od 1 listopada 2022 r. do 31 marca 2023 r. odnotowano łącznie niemal 300 tys. wpisów i komentarzy deprecjonujących Ukrainę i Ukraińców. W lutym i w marcu br. skala antyukraińskiej propagandy utrzymywała się na podobnym poziomie, co oznacza, że średnio publikowanych jest 84 takich treści na godzinę - tak wynika z najnowszego raportu przygotowanego przez Instytut Monitorowania Mediów (IMM) i Stowarzyszenie Demagog.
To czwarty z cyklu comiesięcznych raportów przygotowywanych przez IMM i Demagoga, w którym opisują skalę antyukraińskiej propagandy w polskojęzycznym internecie. Raport obejmuje wpisy i komentarze deprecjonujące Ukrainę i Ukraińców, opublikowane w lutym i w marcu 2023 r. Kolejny raz zidentyfikowano główne podmioty odpowiedzialne za publikację treści, które przedstawiają Ukrainę i Ukraińców w negatywnym świetle.
Według danych dostarczonych przez analityków IMM od 1 do 28 lutego w polskojęzycznych mediach społecznościowych opublikowano 59,5 tys. wpisów i komentarzy, które w negatywny sposób odnosiły się do Ukrainy i Ukraińców. Między 1 a 31 marca było ich 60,2 tys., co pokazuje, że w dwóch ostatnich miesiącach skala antyukraińskiej propagandy jest mniej więcej stała. W lutym 2023 r. najwięcej wpisów uderzających w Ukrainę i Ukraińców pojawiło się 3 lutego i zbiegło się z wizytą wicepremiera i ministra obrony narodowej Mariusza Błaszczaka w Kijowie. Z kolei w kolejnym miesiącu antyukraińska narracja w polskojęzycznym internecie najsilniejsza była 18 i 19 marca, co zbiegło się z zorganizowanym na krakowskim Rynku Głównym protestem Ukraińców, którzy żądali uwolnienia ukraińskich jeńców przebywających w rosyjskich więzieniach.
Zasięg wszystkich wyodrębnionych przekazów w lutym wyniósł 16,5 mln potencjalnych kontaktów (zmalał o 26 proc. w stosunku do stycznia, osiągając poziom z grudnia ub.r.). To pokazuje, ile razy mogło dojść do zetknięcia się użytkowników mediów społecznościowych z antyukraińskimi treściami. Także w marcu odnotowano zauważalny spadek zasięgu antyukraińskiej propagandy, oszacowanego na poziomie 12,7 mln potencjalnych kontaktów.
Podobnie jak w przypadku wcześniejszych raportów, eksperci z IMM oszacowali ekwiwalent reklamowy monitorowanych publikacji (określany przez specjalistów ds. komunikacji jako AVE, ang. Advertising Value Equivalent). W lutym wyniósł on 21,6 mln zł, a w marcu – aż 23,3 mln zł, co oznacza, że gdyby dowolny podmiot chciał dotrzeć do nas z takim przekazem w formie reklamy, musiałby wydać na to właśnie taką sumę.
W lutym i w marcu, podobnie jak to miało miejsce wcześniej, najwięcej antyukraińskich wpisów zostało opublikowanych na Twitterze. W lutym było to 54,7 tys. tweetów (wraz z retweetami), co stanowi 91,8 proc. wszystkich zidentyfikowanych antyukraińskich wpisów i komentarzy w mediach społecznościowych. W marcu było ich 55,4 tys., co stanowiło 92 proc. Ogółu zidentyfikowanych antyukraińskich wpisów.
Komentarze