29.05.08, 21:17
POPloty
Od wtorku Wiadomości prowadzone są na stojaka. Stójkowym jest Piotr Kraśko, odnowa i nadzieja najpopularniejszego ponoć programu informacyjnego. Stójkowy to może dużo powiedziane, bo Stójkowy chodzi, spaceruje, zachodzi, podchodzi, robi uniki przed zderzeniem z wielkim szklanym stołem. Jednym słowem sporo ruchu z elementami stania. Naszym zdaniem patent Stójkowego nie wypali, bo i emeryci mogą nie nadążyć, a w przypadku zniesienia abonamentu oprócz Ministerstwa Skarbu to i Ministerstwo Zdrowia będzie musiało się dołożyć. Na żylaki.
A podobno w poniedziałek Hanna, żona Tomasza, ma zadebiutować w roli prowadzącej i naczelnej gwiazdy Wiadomości, z vicegwiazdą Stójkowym w tle. Przypomnijmy, że Hanna odeszła była ze stacji spod znaku słoneczka za Tomaszem ukochanym swym i poślubiwszy go rozpoczęła wielomiesięczne negocjacje z Andrzejem Wielkim na temat wiadomościowego gwiazdorzenia. Za tydzień będziemy mogli poinformować, czy na stojaka.
Doszły nas słuchy, że na niby studenckiej częstotliwości w Krakowie ma zapanować ogólny luzzz. Ponoć wszyscy się mają bujać, dżezować i w ogóle ma być cool. A my wciąż pamiętamy luzzzackie klimaty sod Strefy rodem na tej częstotliwości parę lat temu. Liczba słuchaczy spadła wówczas niemal do wartości ujemnych. Czekamy więc z niecierpliwością, bo jeszcze ujemnych słupków nigdy nie widzieliśmy.
Wszystkie serwisy telewizyjne zachwycały się nad wysłannikiem miłośnika żab. Ochom i achom nie było końca. Jedyne „a pfff” media zaliczyły przy informacji o tym, że przyjechał bez Carli. A pfff powiedział na siedząco Durczok, a pfff – westchnął także na stojąco Kraśko. My też wzdychamy... A pfff...
Trwa "rozbiór" Dwójki. Dyrektor Pawlak wyrzuca po kolei programy, przesuwa, podmienia. Tym razem wybór padł na misyjny program uczący gwiazdy, jak się ślizgać. Dyr. Pawlak wychowany na „Alternatywach 4” powiedział, że nie będzie lodu, „tera będzie chór”. Kolejna kalka made in world trafi na ekrany jesienią. A nam się wydaje, że to nie chóry na jesień będą „cienko” śpiewać.
Pan / Pani* (* - niepotrzebne skreślić) Isis Gee trafiła na ostatnie miejsce w konkursie europejskiej chałtury. Zważywszy na dramatyczny poziom tegorocznego konkursu, chcieliśmy pogratulować tak niskiego miejsca.

Aktualnie nie mamy ofert pracy.
Dodaj swoją ofertęDo zdobycia jeden egzemplarz książki.
Zapraszamy do współpracy. Cena dodania do katologu od 149 PLN netto.
Komentarze