07.03.11, 18:52
Obchody urodzinowe trwają w warszawskim kinie Kultura.
W warszawskim kinie Kultura trwają obchody 85 urodzin Andrzeja Wajdy. Główne uroczystości odbyły się w sobotę wieczorem, tego dnia życzenia składali przedstawiciele środowiska filmowego oraz władz państwowych - podała Polska Agencja Prasowa.
"Pana filmy wyznaczają nasze miejsce w kinematografii światowej, kinematografii europejskiej" - powiedziała Andrzejowi Wajdzie wiceminister kultury i dziedzictwa narodowego Monika Smoleń, która jubilatowi przekazała list z życzeniami od ministra kultury Bogdana Zdrojewskiego. Smoleń z uznaniem podkreśliła, że Wajda w swojej pracy nie bał się poruszać tematów trudnych, dotyczących skomplikowanej polskiej historii. "Pana twórczość cechuje to, co cechuje twórczość największych wieszczów narodowych - jest ponadczasowa, odważna, przekracza granice" - podkreśliła wiceminister kultury.
Sobotnią galę rozpoczął premierowy pokaz filmu dokumentalnego "Oscar i inne... opowiada Andrzej Wajda". W filmie reżyser wraz z małżonką Krystyną Zachwatowicz przybliża historię nagród, którymi uhonorowane zostały jego dzieła. Wspomnienia na temat zdobytych wyróżnień stały się dla reżysera okazją do opowiedzenia m.in. o poznawanej przez polskiego artystę w latach 50. i 60. atmosferze międzynarodowych festiwali filmowych, pracy na planach zdjęciowych oraz o poszukiwaniu dla swojej twórczości języka symboli nieczytelnego dla peerelowskiej cenzury.
Opowiadając o swoich projektach, Wajda zaznaczył, że na planie filmowym w najbliższym czasie będzie dociekać tajemnicy sukcesu, siły i wyrazistości Lecha Wałęsy. Wyreżyserowany przez Wajdę film o przywódcy "Solidarności" ma być gotowy jesienią tego roku. Przywódcę "Solidarności" reżyser poznał w 1980 roku. Wówczas "spodobało mi się bardzo to, że polski robotnik jest bardziej skłonny do negocjacji i rozmów niż polscy inteligenci, którzy od razu rwali się do walki" - mówił Wajda. Twórca nie chciał jednak zdradzić, kogo bierze pod uwagę jako odtwórcę głównej roli. Jak powiedział reżyser, wraz ze scenarzystą Januszem Głowackim akcję filmu o Wałęsie planują umieścić pomiędzy wydarzeniami sierpnia 1970 roku a wystąpieniem Lecha Wałęsy w Kongresie Stanów Zjednoczonych w 1989 roku, które polski bohater rozpoczął słowami "my, naród polski".
Sobotnią galę uświetnił występ Hanny Banaszak. Na uroczystość przybyli również m.in.: reżyser Janusz Majewski, aktorki: Magdalena Zawadzka i Alina Janowska, scenograf Allan Starski, aktor Marian Opania oraz wieloletnia przyjaciółka i współpracowniczka jubilata, producentka Barbara Pec-Ślesicka. Tego wieczoru otwarta została także wystawa zagranicznych plakatów, które promowały filmy reżysera m.in. w Wielkiej Brytanii, Japonii, Francji i na Węgrzech. Wystawę można oglądać w kinie Kultura oraz na Krakowskim Przedmieściu.
W niedzielę - drugiego dnia obchodów jubileuszu Andrzeja Wajdy - w kinie Kultura pokazane zostały filmy reżysera: "Danton" i "Nastasja". Kończący tego dnia 85 lat twórca spotka się z widzami.