05.11.09, 21:59
Turystyka nie wykorzystuje siły internetu
Mimo kryzysu ekonomicznego wydatki na reklamę za pośrednictwem tego medium ciągle wzrastają. Okazuje się jednak, że branża turystyczna nie do końca wykorzystuje ten fakt i możliwości Internetu.
Mimo kryzysu ekonomicznego wydatki na reklamę za pośrednictwem tego medium ciągle wzrastają. Okazuje się jednak, że branża turystyczna nie do końca wykorzystuje ten fakt i możliwości Internetu.
Według raportu Gemius „Turystyka wśród internautów”, ponad połowa (58 %) internautów planujących wyjazd z biurem podróży wskazała informacje z sieci jako najczęściej wykorzystywane podczas planowania wyjazdu. W przeciągu ostatnich kilku lat odnotowano wyraźny wzrost zainteresowania turystyką za pośrednictwem Internetu. Tendencję zwyżkową odnotował także popyt na usługi noclegowe w Polsce. Jednak większość noclegów udostępnianych turystów należą do niewielkich podmiotów (należy tu wymienić kwatery prywatne, motele i pensjonaty), a co za tym idzie, mają one ograniczone możliwości inwestycyjne. Nadal rzadkością są profesjonalne serwisy www, czy wydatki na reklamę. W warstwie tej dominują profile na różnego rodzaju bazach noclegowych, jak spanie.pl, czy nocowanie.pl. Nie oznacza to jednak, iż nie ma możliwości promocji w Internecie. Problemem jest nieodpowiednie korzystanie z tego medium. Jak pokazuje bowiem raport Gogle, niezagospodarowaną przestrzenią są rezerwacje online, z których już korzystają hotele i biura podróży: „Patrząc z perspektywy funkcjonalności strony, aż 30 proc. ankietowanych wyraziło chęć zakupu online, ale witryna nie dała im takiej możliwości. Jeśli do tej grupy dołączylibyśmy tych, którzy już takiego zakupu dokonali, to mamy bardzo dużą grupę ankietowanych, gotowych do dokonania zakupu online. […]Zapewniając dostęp do informacji przedstawiciele branży turystycznej ułatwiają samym sobie pracę. Jeśli klient kupi wycieczkę przez internet, koszty jego obsługi spadają”. Mowa tu o nieznanej jeszcze dobrze usłudze Dotbook, czyli systemie rezerwacji online.
Na rynku obecnie funkcjonuje tylko jedna firma oferująca mniejszym podmiotom, takim jak właściciele obiektów noclegowych (kwatery prywatne, pensjonaty, hostele) możliwość skorzystania z systemu rezerwacji online. Dotbook, bo o nim mowa, oferuje właścicielom kwater opcję skorzystania z takiej możliwości rozliczając się za wynik – dokonaną rezerwację. Umożliwia to małym podmiotom dostęp do nowoczesnych technologii nie angażując środków własnych. System dostępny jest dla każdego serwisu www, czy bloga bezpłatnie. Wspólna baza wszystkich ofert miejsc noclegowych udostępniona będzie każdemu za pośrednictwem wielu witryn partnerskich. Funkcjonalność oprogramowania umożliwia umieszczenie takiego systemu na każdej stronie www (w tym witrynie danego obiektu oraz ograniczenie go tylko do oferty danego obiektu). W praktyce oznacza to, że każdy właściciel pokoi może na swoim serwisie czy blogu umieścić system rezerwacji online tylko swoich ofert. Może także, jak każdy Partner systemu umieszczać całą bazę i zarabiać procent od każdej rezerwacji dokonanej z jego witryny.
Jak podkreślają specjaliści, Internet staje się coraz ważniejszym medium informacyjnym, rozrywkowym i handlowym. Badanie zrealizowane dla ING pokazuje, że co piąty internauta (21%) deklaruje, że wolałby zrezygnować z seksu na miesiąc, niż nie mieć dostępu do Internetu, a 60% badanych nie wyobraża sobie życia bez internetu. Ten wzrost znaczenia sieci ma swoje odbicie na wszystkich gałęziach gospodarki. Lekceważenie tego medium może grozić stratami dla osób obojętnych wobec Internetu, bowiem zdaniem znawców tematyki, to właśnie za pomocą sieci przejawiać się będzie aktywność turystów odwiedzających Polskę podczas Euro 2012.
Aktualnie nie mamy ofert pracy.
Dodaj swoją ofertęDo zdobycia jeden egzemplarz książki.
Zapraszamy do współpracy. Cena dodania do katologu od 149 PLN netto.
Komentarze