Zaskoczenie. Nowa ustawa medialna i opłata audiowizualna odwleczona w czasie

Czabański w rozmowie z PAP poinformował, że do 1 lipca br. nie uda się wdrożyć tzw. dużej ustawy medialnej, wprowadzającej system mediów narodowych, gdyż przewiduje ona daleko idące zmiany w przepisach, wymagające notyfikacji Unii Europejskiej. Stąd pomysł w postaci ustawy pomostowej, która ma pozwolić na przygotowanie pakietu ustaw medialnych. "Chodzi o to, aby ten pakiet uwzględniał wszystkie uwagi zgłoszone na wysłuchaniu publicznym, także m.in. przez Radę Europy, Unię Europejską. Chcemy maksymalnie zrealizować standardy, które wynikają z tych uwag i są zbieżne z naszymi standardami, jeśli chodzi o media publiczne" – zapowiedział Czabański.

Jednak jak zaznaczył wiceszef resortu kultury, wymaga jednak dużej pracy, a sama notyfikacja nowych projektów trwa od 8 do 18 miesięcy. Jednocześnie Czabański przekazał informację, że do Sejmu trafił już projekt pomostowy autorstwa Prawa i Sprawiedliwości i dotyczy on Rady Mediów Narodowych. Według wiceministra, ma to być pierwszy krok na drodze do wprowadzenia tzw. dużej ustawy medialnej. Ustawa ma wejść w miejsce tzw. małej ustawy medialnej.

Wśród pozostających problemów, to finansowanie mediów publicznych. Czabański chce zwiększyć ściągalność istniejącego abonamentu.