Marta Szwakopf: Wiemy jak dotrzeć do każdej grupy wiekowej

Rozmowa Martą Szwakopf - Senior Channel Manager Nickelodeon z Viacom International Media Networks w Polsce.

Kuba Wajdzik: Nickelodeon bardzo szybko wspina się na rynku kanałów dziecięcych. Skąd bierze się sukces kanału?
Marta Szwakopf: Wydaje mi się, że Nickelodeon ma do zaoferowania świetny kontent (choćby „Pingwiny z Madagaskaru”, które już są klasykiem, „SpongeBob Kanciastoporty” czy  „iCarly”). Prezentowane przez nas produkcje są przeznaczone dla dziecka w każdym wieku: od przedszkolaka do nastolatka. Dla najmłodszych widzów emitujemy Dorę („Dora poznaje świat”), która uczy dzieci języka angielskiego. W ofercie mamy także bajki, które uczą matematyki („Umizoomi”). Dla dzieci w wieku szkolnym mamy choćby wspomniane „Pingwiny” i „SpongeBoba”, czy  nowość „TURBO Dudley – psi agent”. Natomiast najstarszym widzom proponujemy seriale fabularne, takie jak „iCarly”, „Big Time Rush”, „Victoria znaczy zwycięstwo”. Wiemy, zatem, jak przemawiać do każdej grupy wiekowej i to stanowi źródło naszego sukcesu.

Marta Szwakopf

KW: Jak by Pani scharakteryzowała poszczególne kanały?
MS: Każdy nasz kanał precyzyjnie trafia do konkretnej grupy docelowej. Nick JR. skierowany jest to dzieci w wieku przedszkolnym. To kanał bez reklam, na którym nadajemy tylko bajki dostosowane do wieku i potrzeb odbiorców, które łączą w sobie zabawę i edukację.  Kanał Nickelodeon o największej dystrybucji jest przekazem dla wszystkich dzieci w wieku od  4 do 15 lat. Nickelodeon HD stworzyliśmy z myślą o starszej młodzieży i o dzieciach w wieku szkolnym. Można tam zobaczyć nasze seriale dla młodzieży i najpopularniejsze bajki. I wszystko to w jakości  High Definition.

Dora poznaje swiat

KW: Jak wyglada pozycja tych kanałów w Polsce na tle innych krajów?
MS: Nickelodeon w Polsce ma bardzo silną pozycję, zwłaszcza biorąc pod uwagę dużą konkurencję na rynku kanałów dziecięcych.  Jest w tej chwili czwartym kanałem dla dzieci o stabilnej pozycji ratingowej, pomimo wciąż mniejszej dystrybucji niż czołówka peletonu. Natomiast na świecie kanał Nickelodeon jest jedną z największych sieci telewizyjnych dla dzieci. W USA od lat jest numerem jeden. W takich krajach jak Holandia czy Wielka Brytania, pozycja kanału jest bardzo mocna. W Niemczech i Australii Nickelodeon zdecydowanie wygrywa z konkurencją. Mam nadzieję, że analogiczny scenariusz powtórzy się w Polsce.

KW: Jaka jest sytuacja na rynku kanałów dziecięcych w Polsce? Ich obecna ilość jest spora w tak wąskim targecie.
MS: Kanały dla dzieci znajdują się w ścisłym topie kanałów tematycznych. To powoduje, że te stacje stanowia podstawową  i jedną z najatrakcyjniejszych ofert wśród kanałów tematycznych wszystkich platform czy sieci kablowych. Z tego powodu, jako pierwsi zdecydowaliśmy się wypuścić na rynek lokalny stację dla młodzieży w jakości HD, czy kanał dla przedszkolaków. Cały czas budujemy zasięg dla tych stacji.  Ten przykład pokazuje, że dla dobrze dostosowanej oferty programowej wciąż jest wiele miejsca na rynku. Aczkolwiek trzeba też dodać, że polski rynek jest bardzo konkurencyjny.

Big Time Rush

KW: Kto jest państwa bezpośrednim rywalem na polskim rynku?
MS: Biorąc pod uwagę, że jesteśmy na czwartym miejscu pod względem oglądalności w grupie 4-15, to próbujemy  „przeskoczyć”  stacje, które znajdują się  na wyższych pozycjach, a nie te, które plasują się za nami. Docelowo, w perspektywie długofalowej chcielibyśmy stać się pierwszą grupą stacji dziecięcych  na polskim rynku.

KW: W przypadku kanałów choćby rozrywkowych, budowanie własnego kontentu jest na pewno mniej kosztowne niż w przypadku kanału dziecięcego. Podejrzewam, że stacja nie zamierza na razie oferować lokalnego kontentu.
MS: Stacja w najbliższym czasie nie planuje inwestycji w polską produkcję. To nie tylko bariera budżetu, ale jak na razie również jakości, którą możemy osiągnąć, pracując, np. ze studiami w USA. Natomiast staramy się działać lokalnie. Naszą flagową kampanią jest akcja, skierowana do dzieci w przedszkolach i w klasach I-III szkół podstawowych – „Bezpieczna droga z radami SpongeBoba” – organizowana przy współpracy Policji. W ramach tej akcji policjanci odwiedzają szkoły i przedszkola z materiałem dydaktycznym przygotowywanym przesz stację Nickelodeon. Uczymy je zasad bezpiecznego zachowania na drodze. To jest nasza odpowiedź na lokalność dla naszej marki.

Bezpieczna droga z radami SpongeBoba- SpongeBob  w towrzystwie Natalii Kukulskiej

KW: A jak ocenia pani nieśmiałe próby polskiego kontentu w kanale MiniMini+?
MS: Myślę, że są to dobre próby. To się chwali, że są one podejmowane w Polsce. My również mamy w portfolio Nickelodeona lokalne produkcje. W przeszłości oferowaliśmy widzom m.in. „ Szkołę rysowania”  - atrakcyjny i ciekawy program dla najmłodszych. Myślę, że jest tutaj bardzo dużo miejsca do rozwoju na polskim rynku, gdzie właściwie brakuje oferty producentów dla dzieci. To są na razie wciąż próby na skalę małych programów, które stacja może sama wyprodukować własnymi środkami.

KW: Państwa kreskówki niedawno trafiły do oferty telewizyjnej Jedynki. Skąd  pomysł na takie budowanie wizerunku stacji?
MS: To jeden z naszych najbardziej rozpowszechnionych sposobów na promocję naszego kanału. Za pomocą tej metody próbujemy dotrzeć do widzów, którzy nie mają dostępu do naszych kanałów poprzez sieci kablowe czy operatorów platform. Najlepszym sposobem na dotarcie do tych osób jest właśnie współpraca z telewizją naziemną, której zależy na tym, aby posiadać ofertę, skierowaną do dzieci. A my takie programy posiadamy, i to w dodatku w bardzo dobrej jakości. Mamy podobne bloki obrandowane przez Nickelodeon -  jak ma to miejsce w TVP1 - również w wielu innych krajach, choćby w Rosji, na Ukrainie czy na Węgrzech. Podstawą takiej współpracy jest dla nas dotarcie do widzów, bo nie chcemy pozbawiać części osób możliwości oglądania naszych produkcji.

Super Ninja

KW: Emisja reklam w kanałach dziecięcych zawsze budzi spore kontrowersje. Jaka jest państwa recepta, by wilk był syty i owca cała?
MS: Starannie dobieramy ofertę reklamową. Mamy zespół, który ocenia to, co może trafić na antenę. Uruchomiony przez nas kanał dla najmłodszych Nick Jr. jest całkowicie pozbawiony reklam, ponieważ wydaje nam się, że najmłodsze dzieci przede wszystkim zasługują na to, by móc oglądać bajki bez przerywnika w postaci reklam. Podobnie jest w przypadku stacji Nickelodeon HD. Wiadomo, że reklama jest ważnym źródłem naszych dochodów. Natomiast do tej kwestii podchodzimy z rozwagą.

KW: Jakie są plany kanału na 2012 rok?
MS: Budujemy coraz szerszą ofertę dla wszystkich trzech kanałów. W przyszłym roku na antenie pojawi się wiele premier. Najważniejszym debiutem będzie dla nas na pewno „Kung Fu Panda” czyli kolejny serial z oferty Dreamworks. Premiera produkcji już w lutym 2012 roku. Dodatkowo, zaproponujemy widzom drugą serię serialu „Tajemnice Domu Anubisa” , który jest bardzo popularny wśród nastolatków w Polsce i który również święci tryumfy na naszej stronie internetowej www.nick.com.pl. W ofercie stacji nie zabraknie oczywiście nowych odcinków ”iCarly”, „Big Time Rush” czy „Pingwinów z Madagaskaru”.  Nasza oferta będzie zatem bardzo świeża, a premiery będą dodawane do ramówki regularnie. Staramy się także, aby na Nickelodeonie HD odbywały się premiery większości nowych tytułów, a dopiero potem trafiają one na antenę główną. Chcemy, aby dzieci, które mają do niego dostęp (a określamy go mianem kanału „premium”) miały możliwość obejrzenia tych premier jak najszybciej.

KW: Dziękuje za rozmowę.

Marta Szwakopf
W Viacom International Media Networks w Polsce pełni funkcję Senior Channel Managera, zarządzając portfolio kanałów dziecięcych, liczącym obecnie trzy stacje: Nickelodeon Polska, Nickelodeon HD oraz Nick Jr. Do jej zadań należy m.in. planowanie strategiczne oraz rozwój stacji. Ze spółką związana od czerwca 2010 roku. Wcześniejsze doświadczenie zdobywała m.in. TV4 oraz w Telewizji Polskiej.