Igrzyska Olimpijskie siłą napędową TVP

Na stabilnym poziomie utrzymuje się, zwiększona podczas ostatniego „weekendu olimpijskiego”, oglądalność TVP wśród ogółu widzów (grupa 4+). Choć główne anteny telewizji publicznej nie przebiły wyników z ostatniego weekendu, to wciąż mają o 30, a nawet 40 proc. wyższą oglądalność niż w dniach przed olimpiadą.

Co ciekawe, jeśli porówna się łączne udziały w oglądalności TVP1 i TVP2 z łącznymi wynikami stacji konkurencyjnych – Polsatu i TVN, to okaże się, że w prawie każdym dniu od początku sierpnia (za wyjątkiem wtorku, 8 sierpnia) wynik telewizji publicznej był lepszy od konkurencji.

Największym „beneficjentem” Igrzysk Olimpijskich jest bez wątpienia TVP Sport – udziały tej stacji w oglądalności są obecnie w niektórych dniach na poziomie nawet 10-krotnie wyższym niż przed olimpiadą.

Najchętniej oglądanymi programami olimpijskimi były w poniedziałek i wtorek mecze reprezentacji Polski w piłce ręcznej (z Niemcami) i siatkówce (z Iranem). I choć ich widownia ustąpiła w tych dniach "Faktom" w TVN, to porównanie "Faktów" z transmisją z olimpiady jest obarczone błędem „niejednakowej pory emisji” - mecze odbywały się albo jeszcze stosunkowo wcześnie (początek po godz. 16), albo dość późno (początek po godz. 22). Gdyby były w porze wczesno-wieczornej, ich widownia byłaby najprawdopodobniej większa.

Wśród 15 najchętniej oglądanych w poniedziałek i wtorek programów (dłuższych niż 10 min – odrzucamy bloki reklamowe i autopromocyjne) - siedem było z TVP, tyle samo z TVN i jeden z Polsatu.

Wszystkie dane dla grupy 4+