Marcin Misztal: Od samego początku istnienia jesteśmy rentowną Spółką

Rozmowa z Marcinem Misztalem, Prezesem Zarządu TRO MEDIA S.A.

Kuba Wajdzik: Spółka zadebiutowała na rynku NewConnect. Jak oceniają Państwo pierwsze tygodnie na giełdzie? 
Marcin Misztal: Nasz debiut na NC został oceniony przez rynek jako udany. Ofertę TRO MEDIA SA docenili Inwestorzy, a wartość naszych akcji wzrosła od dnia debiutu o 25%. Ostatnie tygodnie to dla naszej spółki okres bardzo intensywnego rozwoju.

KW: Ostatni zakup spółki to serwis Kinomaniak.pl. Skąd decyzja o zakupie akurat tego serwisu?
MM: Ostatnio, czyli w ub. tygodniu przejęliśmy Nastek.pl (dawniej Nastolatek.pl) – czołowy serwis skierowany do nastolatków w Polsce, CSCenter.pl - jedną z czołowych w Polsce społeczności zrzeszających w głównej mierze graczy  kultowej Counter Strike. A dwa tygodnie temu Kinomaniak.pl - czwarty pod względem oglądalności polski portal filmowy. Każda decyzja o podjęciu przez nas nowej inwestycji poprzedzona jest analizą potencjału rozwojowego danego projektu, w tym przypadku portali. W najlepsze projekty inwestujemy swój kapitał, kompetencje i wiedzę.

KW: Rozumiem, że jest to jedna z serii akwizycji i będą następne. Czy w orbicie zainteresowań będą w szczególności serwisy rozrywkowe?
MM: Przyjęta przez nas strategia rozwoju zakłada inwestycje w portale internetowe w różnych kategoriach tematycznych oraz w firmy działające na rynku internetowym. Na ten cel jeszcze w tym roku planujemy wydać ok. 1,5 mln zł.

KW: W zasobach spółki jest ponad 70 domen internetowych. Czy będa one wykorzystywane do tworzenia serwisów i usług w sieci, czy raczej spółka  będzie chciała je sprzedać na rynku wtórnym?
MM: TRO MEDIA posiada atrakcyjne domeny internetowe, o wciąż rosnącej wartości rynkowej. Na ich bazie zamierzamy budować nowe serwisy, osadzone w różnej tematyce. Na dzień dzisiejszy nie planujemy sprzedaży domen na rynku wtórnym, trudno jednak wykluczyć, że w dalszej perspektywie to się nie zmieni.

KW: Zarządzają Państwo także powierzchnią reklamową w serwisach, które do Państwa nie należą. Czy ten segment będzie rozbudowywany?
MM: Nie. Jest to ta część działalności, której nie planujemy rozbudowywać w najbliższych miesiącach. Zarządzamy powierzchniami reklamowymi w mediach zewnętrznych wyłącznie w przypadkach kiedy nasza współpraca prowadzona jest w szerszym zakresie.

KW: W sieci coraz trudniej zarobić, spadają ceny reklam, rosną koszty kontentu i pozyskiwania użytkowników. Czy na internecie na którym opierają Państwo firmę, da się jeszcze zarabiać?
MM: Oczywiście. Wydatki na reklamę w Internecie mają stałą, wysoką tendencję wzrostu. Jak wynika z raportu opublikowanego pzrez IAB Polska w pierwszym półroczu tego roku na działania online polskie firmy wydały ponad 777 mln zł, to 18% więcej niż w adekwatnym okresie roku ubiegłego. Wszystko wskazuje też na to, że spowolnienie które nastąpiło w tej branży w wyniku ogólnego kryzysu, już za nami. TRO MEDIA wiąże swoje plany nie tylko z samym Internetem, ale z szeroko rozumianymi nowymi technologiami. Od samego początku istnienia jesteśmy rentowną Spółką.

KW: Czy brane są pod uwagę inne sposoby zarabiania na serwisach niż sama reklama?
MM: Rynek mediów elektronicznych stale się zmienia, a podmioty na nim działające muszą dostosowywać się do oczekiwań odbiorców. Już w chwili obecnej TRO MEDIA to nie tylko sprzedaż reklam w różnym modelu rozliczeń, ale także wsparcie i pośrednictwo sprzedaży. W przyszłości planujemy dywersyfikację przychodów m.in. o płatny dostęp do treści.

KW: Jakie plany ma spółka na najbliższe miesiące?
MM: W najbliższych planach mamy kolejne przejęcia, budowę nowych portali od początku oraz dynamiczny rozwój projektów, które w ostatnich tygodniach pojawiły się w portfolio firmy. Obecnie prowadzimy rozmowy z grupą ponad 30 projektów w sprawie ewentualnego przejęcia lub inwestycji.

KW: Dziękuję za rozmowę.