06.04.12, 21:17
Golący Patrol Wilkinson ruszył do akcji
Wilkinson - producent produktów do golenia, wystartował z nową kampanią "Golący Patrol", której bohaterami są ratownicy. Akcja ma na celu promowanie idei, że golenie może być przyjemne.
Wilkinson - producent produktów do golenia, wystartował z nową kampanią "Golący Patrol", której bohaterami są ratownicy, na czele z dziewczyną z marcowej okładki słynnego, męskiego czasopisma. Akcja ma na celu promowanie idei, że golenie może być przyjemne.
Bohaterowie kampanii Golący Patrol wcielają się w postacie ratowników. Ubrani w charakterystyczne pomarańczowe kostiumy i wyposażeni w specjalne bojki ratownicy, staną się twarzami licznych akcji organizowanych przez Wilkinson. Ozdobą Golącego Patrolu są trzy ratowniczki – Wera (wprost z marcowej okładki popularnego magazynu dla mężczyzn), Reni i Jula, które na początku kwietnia przejęły dowodzenie na fanpage’u marki Wilkinson. W trakcie kampanii dziewczyny m.in. poprowadzą „Uniwersytet Golącego Patrolu”. Będzie to ilustrowany zabawnymi zdjęciami cykl instruktażowych postów, w których ratowniczki zaprezentują mini-kurs „jak golić się przyjemnie”. Całość komunikacji ma być utrzymana w zabawnym charakterze.
Koncepcję kreatywną kampanii Golący Patrol przygotowała agencja reklamowa Hand Made, która zajęła się także kreacją wszystkich materiałów marketingowych i prowadzeniem fanpage’a firmy Wilkinson. Zlecenie na półroczną obsługę kampanii, agencja Hand Made zdobyła w drodze przetargu. Za koordynację projektu od strony kreatywnej agencji odpowiada Miłosz Sroka, za cały projekt ze strony Hand Made odpowiada Dorota Sokół. Za realizację kompleksowych działań PR kampanii Golący Patrol odpowiada agencja Public Relations studio PRowokacja.
Do zadań agencji należą całościowe działania media relations, kontakty z patronami kampanii, wsparcie lokalnych wydarzeń, organizacja konkursów i testów produktów. Za projekt z ramienia agencji odpowiada zespół pod kierownictwem Agnieszki Burzyńskiej (managing director). Kampanię obsługuje dom mediowy MEC.
Komentarze